Od 01 września 2019 r. obowiązują przepisy dotyczące tzw. białej list podatników w początkowej fazie. Oznacza to, że przepis wszedł w życie celem rozpoczęcia wdrażania go w życie ale sankcje jakie przewiduje będą obowiązywać od 01 stycznia 2020 r.
Kilka tygodni temu na stronach Ministerstwa Cyfryzacji pojawiły się informacje o dokumentacji technicznej do API.
Po analizie opisu okazuje się, że nasze ministerstwo niczego się nie uczy i przepis wprowadzany jest trochę na żarty. Okazuje się, że API posiada bardzo poważne ograniczenia w odpytywaniu ilościowym.
Przypomnijmy, użytkownik powinien podczas wykonania przelewu sprawdzać czy rachunek na jaki wykonuje przelew znajduje się na liście. Jeśli nie to przelew ten nie powinien być zaliczony w koszty.
W praktyce trzeba zderzyć to z potrzebami użytkowników. Dla przykładu biuro rachunkowe obsługujące przelewy klientów wykonuje import wyciągu. Wyciąg taki zazwyczaj ma kilkanaście, kilkadziesiąt lub kilkaset pozycji. Oczywiście ilość zależy od specyfiki konkretnej firmy.
Tymczasem dokumentacja zawiera informację
„Uwaga
Korzystanie z API jest limitowane. Możesz złożyć 10 zapytań o maksymalnie 30 podmiotów jednocześnie. Po wyczerpaniu tego limitu dostęp do API będzie zablokowany do godziny 0:00.”
No cóż, pozostaje się tylko roześmiać i poczekać, aż ktoś zastanowi się nad wprowadzaniem przepisów adekwatnych do realiów biznesowych a nie do wyimaginowanych sytuacji.
W przypadku WAPRO ERP, implementacja mechanizmów białej listy będzie zawarta w aplikacji w wersjach październikowych. Finalna postać API miała być opublikowana do końca sierpnia, więc potrzeba chwilę czasu na implementację oraz przetestowanie tego w systemach.